Jeśli ktoś z czytających, ma problem ze zmianą biegów albo po prostu nie umie się do tego przyzwyczaić, bo dopiero zdał prawo - mam dla Was rozwiązanie. Wsiądźcie do suzuki grad vitara. On po prostu każe Wam zmienić bieg, gdy wskazówka obrotomierza przekracza 2, silni zaczyna mruczeć głośniej, a gdy jest przy 2,5 warczy niemiłosiernie krzycząc o wyższy bieg. Przy 3 tysiącach obrotów uszy po prostu tego nie zniosą i z dwójki trzeba przerzucić na trójkę! To auto zwyczajnie nie daje kierowcy odpocząć czy zapomnieć, że to ON prowadzi i MUSI zająć się skrzynią biegów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz