niedziela, 30 marca 2014

Azik

Pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Mój stanowczo jest najlepszy na świecie. Moja mała, kochana, cudowna Miśka, Zaza, Zula, Pszyczek i takich określeń jest pełno. Nie ma nikogo, kto tak mocno zajmowałby moje serce (i tu obrazi się na mnie Kuba). Nie wiem, co zrobię bez niej na studiach, będę chyba zabierać ze sobą.





Dzisiaj Ajla postanowiła, że mimo moim protestom i krzykom, że nie zamierzam dać się sfotografować, ani ubrać w cokolwiek, co nadaje się do pokazania ludziom. Jednak udało jej się zrobić mi parę zdjęć, jedno już widzieliście, z drugim się dzielę.

Pocieszam się, że zostało już 12(!) dni szkoły, a potem znikam, nie ma mnie i wracam wypoczęta na maturkę, zdaję świetnie i koniec. I szukam super wakacji, bo należy nam się odpoczynek !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz